Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fałszywy gazownik wyłudził ponad 120 tysięcy złotych od mieszkańców Wrocławia. Pokrzywdzonych może być więcej

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Wideo
od 7 lat
We Wrocławiu zatrzymano mężczyznę podszywającego się pod pracownika gazowni, który przez ostatnie dwa lata okradał mieszkańców miasta. Ofiar może być nawet 60, a suma wyłudzeń przekracza 120 tysięcy złotych.

W ciągu ostatnich dwóch lat, mieszkańcy Wrocławia stali się celami przemyślanych oszustw. Sprawcą jest 45-letni mężczyzna, który udając pracownika gazowni, wyłudził od niczego nieświadomych głównie emerytów, sumę przekraczającą 120 tysięcy złotych. Liczba jego ofiar może dochodzić nawet do 60 osób. Teraz, po zatrzymaniu przez policję, grozi mu kara więzienia.

Jak działał fałszywy gazownik z Wrocławia?

Metoda działania oszusta była wyrafinowana, lecz jednocześnie prosta. Wybierał mieszkania, do których następnie wchodził pod pretekstem kontroli instalacji gazowych. Wykorzystywał do tego celu fałszywy czujnik gazu, który zawsze wskazywał na wyciek gaz.

- Po takiej "inspekcji" 45-latek proponował wymianę całej kuchenki gazowej lub czujnika gazu. Najczęściej montował czujnik gazu, który kosztował kilkadziesiąt złotych, ale on pobierał opłatę w wysokości kilkuset złotych. Ponadto widząc, gdzie rozmówcy chowali pieniądze, odwracał uwagę domowników i okradał ich - opisuje kom. Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu.

Zatrzymanie oszusta zw Wrocławia i dowody

W trakcie zatrzymania 45-latka, policjanci zabezpieczyli szereg dowodów jego przestępczej działalności. Wśród nich znalazły się pieczątki na fikcyjną firmę gazową, fałszywe faktury, czujnik oraz urządzenie do pomiaru gazu, a także fałszywy identyfikator ze zdjęciem firmy gazowej.

- Funkcjonariusze analizują zebrane informacje w tej sprawie oraz docierają do kolejnych ofiar "gazownika". Policjanci podejrzewają, że osób pokrzywdzonych może być znacznie więcej - dodaje policjant.

Konsekwencje dla fałszywego gazownika

Sprawca, który okazał się być poszukiwanym dwoma listami gończymi, trafił na 3 miesiące do aresztu. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za oszustwo nawet do 8 lat więzienia. Policja apeluje do mieszkańców o czujność i weryfikację tożsamości osób, które podają się za pracowników różnych instytucji.

Sprawa fałszywego gazownika z Wrocławia jest przestrogą dla wszystkich. Pokazuje, jak ważna jest ostrożność i nieufność wobec osób, które bez zapowiedzi pojawiają się w naszych domach z ofertą wykonania pewnych usług. Wrocławscy policjanci kontynuują dochodzenie, aby ustalić pełny zakres działalności przestępczej 45-latka i dotrzeć do wszystkich jego ofiar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fałszywy gazownik wyłudził ponad 120 tysięcy złotych od mieszkańców Wrocławia. Pokrzywdzonych może być więcej - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na nowaruda.naszemiasto.pl Nasze Miasto